Meble...to chyba lubię robić najbardziej...i nie tylko starocie...
Czasem wynajdę coś co w jakiś sposób zainspiruje,ale często pewne rzeczy wychodzą tak same z siebie...
Tak było z tą ławeczką...zwyczajny sosnowy mebelek,który kiedyś przytargałam.Ani w klimacie ,ani w formie jaką lubię...przestał całe lato i połowę jesieni na dworze...i tak jak myślałam ...czas i aura zrobiły swoje.
A ile łatwiej się go czyściło...
Pomogłam mu też nabrać odrobinę mojej ulubionej bieli i szarości.
Ikeowskie komódki dopasowałam kolorem i myślę ,że powstało coś całkiem fajnego...
Córa zadowolona jak diabli,tyle nowych skrytek na skarby...a ja jeszcze bardziej...w końcu nie potykam się o nie na każdym kroku...
Dalszy ciąg świątecznych dekoracji...
Ubrałam w ulubione motywy kilka świec...
Nazbierało się ich w międzyczasie...co wizyta w Ikea to nie mogłam sobie darować i zawsze trafiały mi do koszyka...
Na blogu jestem od niedawna...nie bardzo znam zasady odbierania i przekazywania wyróżnień...
...te znalazłam u Marii,Alizee i Kamili.
Dziękuję dziewczyny...pojęcia nie macie jak się cieszę:-)
...wiem,że większość z Was ma już te cudeńka,ale chciałabym przekazać je kilku osobom,które są ze mną od samego początku...
Alexa
Paula
Ita
Aagaa
Violcio
Penelopa
Elle
Jadwiga(blog niedzielny)
Ika
Labarnerie
Nettica
...cieszę się ,że jestem tu z Wami...
Pozdrawiam Was serdecznie i pogodnego weekendu życzę.
Ławeczka z komódkami powaliła mnie na kolana!
OdpowiedzUsuńGdybym miała bloga, przyznała bym Ci ok. 2000 wyróżnień, albo i więcej;-)
Zaglądam do Ciebie z ogromną przyjemnością i wielkim podziwem dla Twoich talentów.
I z ogromną ciekawością, co też nowego wymyśliłaś.
Bardzo pozdrawiam i życzę dobrego weekendu.
Gratulacje Wróżko ! Z byle mebelka wyczarujesz niepowtarzalne cudo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie,jak zawsze!
OdpowiedzUsuńMasz zdolne rączki,dlatego nie dziwię się,że dostałaś tyle wyróżnień :) Gratuluję i dziękuję,za wyróżnienie mojego bloga.
Pozdrawiam cieplutko.
tak jak zawsze pieknie:))ławeczka cudo:)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyróżnień
pozdrawiam
Gratuluję wyróżnień!są jak najbardziej zasłużone.Ławeczka urocza ( uwielbiam oglądać te Twoje mebelki),a pomysł na świeczki w światecznych ubrankach rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
bardzo ciekawie przyozdobilas te swieczki :) dziekuje za wyroznienie :)
OdpowiedzUsuńświetny zestaw wyszedł :) no i córka zadowolona - najważniejsze :) świeczki też maja gustowne ubranka.
OdpowiedzUsuńMałgosiu ławeczka i komódka szufladkowa stworzyły świetny komplecik..
OdpowiedzUsuńŚwieczki ozdobione tak uroczo,że sama nie wiem,które podobają mi się najbardziej.fajny pomysł z tymi otoczkami ze sznurka..
Serdecznie gratuluję Ci wyróżnień i jednocześnie bardzo dziękuję!!!
Pozdrawiam ,buziaki przesyłam..
Z wszystkiego, czego się dotkniesz wychodzą prawdziwe cuda. Oj, zdolna bestyjka ;) z Ciebie. Zwykłą sosnową ławeczkę zaczarowałaś na mebel z klasą. Dekoracje niezwykle wysmakowane... ale to już standard u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za wyróżnienie. To sama przyjemnośc sledzenie Twojego wyjątkowego bloga.
Serdecznie Cię pozdrawiam :))
...jak zwykle pięknie wszystko zaaranzowałaś...:) ławeczka cudna, nad komódką też sobie powzdychałam... :))
OdpowiedzUsuńgratuluję wyróżnień:) pozdrawiam:)))
Witaj,
OdpowiedzUsuńNadrabiam zaleglości, wszystko jak zwykle powala na kolana. Krzesła wyszły znakomicie, świece pięknie przystrojone, ławeczka i mini komódki jak z żurnala.
Ciepło pozdrawiam
Pięknie u Ciebie jak zwykle. Świąteczne stroje dla świeczek bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńDroga Małgosiu, troszku mnie nie było a tu takie cuda! Komódka miodzio, pięknie sie komponuje z ławeczką, sama nie taka pogardziłabym, o nie:) świeczki?! no cóż, same ochy i Achy Cisna mi się na usta Zwłaszcza dla Tych z motywem korony, aż szkoda ich spalać;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienia, ale czy mój blog wogóle na nie zasłużył?
Serdeczności ...
Małgosiu, i znowu kolejne cudeńka :)
OdpowiedzUsuńZwykła ławeczka, zwykłe szufladki, a wyszedł całkiem niezwykły mebelek :), który w Twoim ulubionym kolorze stanowi niemal meblarskie dzieło sztuki.
A świece...to już osobny roździał :) Uwielbiam je tak samo jak Ty. Chłodną porą roku palę je niemal codziennie. Robię ozdoby, które mogę w "krytycznym" momencie spalania świecy "przenieść" na nowy egzemplarz, bo najzwyczajniej robi mi się ich szkoda :( Choć taka nadpalona świeca pięknie ozdobiona wydrukiem motywu korony ma swój niepowtarzalny urok. Co właśnie doskonale widać na Twoich zdjęciach :)
Małgoniu...gratuluję Ci wyróżnień. Jesteś tak twórczą osóbką, że obdarowanie nimi, było jedynie kwestią czasu. Jak przeczytałam, że przekazujesz je m.in. mojej skromnej osobie, nie bardzo wierzyłam, czy aby na pewno chodzi o "TĄ ALEXĘ"...? Dziękuję Ci bardzo serdecznie :)
Pozdrawiam :*
Gratuluje Ci wyroznien!! sama rowniez Ci dziekuje za przyznanie mi. Bardzo sie ciesze. Piekna szyfke zrobilas i do tego bardzo praktyczna. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCuda, cuda robisz z mebelków ... nie raz już pisałam, a więc wyróżnienia w pełni zasłużone - gratuluję :) A, że zaskoczyłaś mnie ogromnie przekazaniem tych wyróżnień dla mnie również, to aż dech mi zaparło ... dziękuję z całego serducha mego. Pozdrawiam serdecznie i całusy przesyłam.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię świece, jest mały problem-sporo kosztują. Nigdy nie wpadłam aby je samemu dekorować. dziękuje za inspiracje.
OdpowiedzUsuń