Dziś w roli głównej wystąpi Pan Stół...stareńka duńska , wspaniała robota pamiętająca pierwsze dziesięciolecie ubiegłego wieku.
Spójrzcie na dekor...czyż nie jest cudny...no i te nogi:-)
...cebulowe w tle to wyczekane,wytęsknione białe hiacynty,dziś upolowane.
Czy ich zapach nie przypomina Wam kwitnących bzów?
A mówiłam o mojej słabości do zielonkawego szkła?
Dokupiłam wazon-dzbanek...sama nie wiem jeszcze do czego?
Może jak spotkam białe tylipany?
A przy okazji małe przemeblowanko...
taka zamamiana fotelika z barkiem
i "salonowy" kącik w obecnej wersji...bardziej białej:-)
I jeszce kilka fotek...
brakuje mi dziennego swiatła.Zima ciemna ,szara,bura i ponura...
lubię ten klimat we wnętrzach...mnie wyciszają,tylko słońca brak.
Z pracy wracam po 17.oo ,za chwilkę zaparzę kawkę ...
wiem wieczorną,ale jak nie wypiję to zasnę o 20.oo jak niedżwiadek,
...chcę wypróbować stolik:-) bo kawowy...
wiem wieczorną,ale jak nie wypiję to zasnę o 20.oo jak niedżwiadek,
...chcę wypróbować stolik:-) bo kawowy...
Pozdrawiam Was ciepło:-)
No przy takim stoliku to i kawa pewnie lepiej smakuje.
OdpowiedzUsuńPiękny stół! jak i wszystkie zakamarki Twojego domu :) Cieszę się, że często nas do siebie zapraszasz i pozwalasz pobuszować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
A wiesz, że i mnie dzisiaj naszło na przemeblowanie. Najbardziej ucieszyły się dzieci, bo poprzedni układ mebli był idealny jeśli chodzi o kompozycje wnętrza ;) ale kompletnie uniemożliwiał im wygodne oglądanie TV. Oczywiście byłam twarda i nie uległam, ale dziś znowu miałam wizję...
OdpowiedzUsuńTo chyba kolejny przejaw tęsknoty za wiosną.
U Ciebie jak zwykle pięknie i nastrojowo.
No kurcze blade Małgoniu, czy Ty kiedykolwiek pokażesz coś brzydkiego??? Stół genialny, cudowny, fenomenalny... Dzbanowazon śliczny, cebulki... jak to cebulki o tej porze roku - zachwycające. A i donico-michy bardzo mi sie podobają...
OdpowiedzUsuńAle wiesz, ja się wciąż na te łabądki na stoliku napatrzeć nie mogę :)
Pozdrawiam cieplutko
Klimaty Twojego domu niesamowite.
OdpowiedzUsuńA kawowy stolik pewnie milo przy nim posiedziec.
Pozdrawiam.
Piękny jest... ten dekor ach!!!
OdpowiedzUsuńPiękny stolik niezwykle pasujący do Twojego mieszkanka.Sama chętnie zasiadłabym przy nim i wypiła kawę.Moje hiacynty już przewitły więc pora na następne; może i mnie się trafią białe;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
MAłgosiu rozłożyłaś mnie tym stołem:) C U D O !
OdpowiedzUsuńGdyby nie fakt, że jest to drewno, rzekłąbym przepiękna snycerka..Pozdrawiam Cię
Jak zawsze piękne zdjęcia i piękkny dom. Stolik kawowy powala na kolana. Zresztą wszystko powala. kawę pijasz bardzo póżno, ja to bym po niej nie zasnęła co najmniej do 22.00. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakże ja lubię tu do Ciebie zaglądać ... co ja piszę :) ... uwielbiam tu być i się zasiedzieć na dłużej ... rozmarzyć ... PIĘKNE WNĘTRZA :) Buziaki
OdpowiedzUsuńStolik cudowny! Ja też uwielbiam takie mebelki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Stolik piękny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Stolik cudny!Ja kawę piję tylko rano ale przy takim stole to i o 17 bym wypiła..
OdpowiedzUsuńPięknie!
Pozdrawiam
Śliczny stolik! co tu kryć, przy nim tylko kawę pić, odpoczywać, konwersować - nic nie może nie smakować! Jestem pod wrażeniem aż mi się język poplątał w jakieś rymy ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzy takim stoliku to wypiłabym kawę o każdej porze dnia i nocy ... a gdyby jeszcze z Tobą???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Stolik zachwycający!!!! I doskonale wpasował się w klimat Twojego domku!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Cudownie w Twoim świecie i coraz piękniej!!!
OdpowiedzUsuńJak dobrze że można u Ciebie "pobuszować w zbożu"
Bardzo dziękuję za te chwile.
Stolik jak zaczarownay i ta biel w której jestem zakochana, naprawdę dodaje światła i przestrzeni - to działa!
Pozdrawiam ciepło.
Cudowne rzeczy nam pokazujesz! Uwielbiam tu zaglądać!:)))Stolik piękny i wszystko co pokazujesz też!:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Chętnie bym się rozgościła w Twoim kawowym kąciku. Świetny klimat. Stołu GRATULUJĘ!
OdpowiedzUsuńNic ująć, a co dodać?
OdpowiedzUsuńTrwaj w tym tworzeniu i ucz nas, proszę.
Piękny.... oczarował mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Nic tylko siorbnąć poranną kawusię. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStolik kawowy cudny!
OdpowiedzUsuńZielonkawe szkło urzekło mnie.
I wiesz Małgoś, ja też uwielbiam we wnętrzu jak jest szaro, buro i ponuro... też mnie to wycisza :) Nigdy nie lubiłam ostrych i soczystych barw. Jeśli kolorek to tylko delikatny, przygaszony, nazywany przeze mnie "brudnym" :))
I chyba właśnie dlatego tak bardzo podoba mi się Twoje mieszkanko :)
Piekny stoliczek, aż mnie zazdrośc gryzie:)Zielonkawe szkło też uwielbiam..ale ja chyba za dużo rzeczy uwielbiam. A kawusię mogłabym z Tobą przy nim wypić, ja ostatnią pijam ok.23...więc się nie zdziw jak wpadnę koło północy, bo stoliczek mnie urzekł:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
No pięknie , atmosfera , że nic tylko kawę pić i nie wychodzić :) Pozdrawiam wiosennie
OdpowiedzUsuńChętnie bym się wprosiła na tą kawę(: Przy takim stoliku i tak zacnym towarzystwie.Podziwiam,podziwiam i uwielbiam do Ciebie zaglądać.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWidzę coś dla mnie !!! Jako miłośniczka zielonkawego szkła napawam oczy , Twoje talerze z moją paterą tworzą idealny komplet !...hi hi hi. Stoliczkiem już od dawna się zachwycam kiedykolwiek mignie jakiś jego fragment.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Piękny kawowy stolik. A nogi mnie urzekły. Takie meble bardzo się mi podobają:)Pozdrawiam mysle, ze już wioswnnie.
OdpowiedzUsuńMałgoniu, nie dziwie sie, ze nie chcialas sie z nim rozstawac - stoliczek przesliczny - piekne zdobienia i pieknie go odnowilas. Jego poprzednik byl bardzo ladny, ale ten bije go na glowe. Pita przy nim kawa, herbata czy tez zwykla woda smakuje wyjatkowo. Pozdrawiam serdecznie i buziaczki sle xxx :)
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuńHej babeczki.Cieszę się ,że wpadłyście na kawkę...nastepnym tazem postawię tu duży dzban pełen czarnego aromatu:-)Dziękuję!
Buziaki weekendowe zostawiam:-)
Witam serdecznie bologa czytam regularnie ale komentarz zostawim pierwszy wiec najpier się przywitam. Stolik przepiękny, czy on jest własnoręcznie postarzany jeśli tak to zdradź jaką techniką to zrobiłaś (jaki to kolor?) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarzena (Balbina) ze Szczecina
Nie będę oryginalna, ale muszę powiedzieć, że wszystkie (dające tu komentarz) jesteśmy pełne zachwytu i nutki zazdrości dla tak ślicznego stolika- mi samej się taki marzy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Małgosiu kochana wdepnij do mnie na chwilkę po odbiór wyróżnienia:)
OdpowiedzUsuń