Moje szafirki ulubione,oczami je chłonę Hiacynty w pąku zamknięte dla wiosny na przynęte.... Te kolorowe zdiecia kwiatów w lecie,róże i fioletosci sprawiły dla mych oczu i duszy wiele radości... Zamknełam oczy na moment mmmm zapachy kwiatów chłonę... Tesknię Bardzo....trudny czas...dla Mnie. Słońcem sie żywię,SŁONCE MI DAJE ENERGIĘ. SLICZNIE MAŁGOSIU.pozdrawiam.PATI
Wiesz Małgoś, ja się tak zastanawiam, czy my dobrze robimy próbując zaklinać wiosnę na naszych blogach... dziś było u mnie 0 stopni znowu i też mi zimno (znowu). Może jak będziemy udawać, ze zima jest cacy i nie wspominać o wiośnie w ogóle, to ta cacy-zima sobie tak zupełnie z przekory pójdzie?? Co myślisz? Ech... Idę się ogrzewać do kuchni robiąc placki ziemniaczane... Wpadniesz na placka?? Pozdrawiam PS. A serdunia jak zwykle - śliczne :)
Widać ze wkładasz całe swoje serce i duszyczkę do tych serduszek:0) Cudaśne są!!! Poza tym z Twojego bloga emanuje taki romantyzm...Zmarzłam dziś okropnie i też czekam z niecierpliwością na wiosne.Wiosno przyjdź:)
Ale wiosną powiało!!! Szkoda że tylko na zdjęciach, ale dobre i to, ech. Fajnie że pokazałaś swój warsztacik - tajniki powstawania Twoich pieknych serduch.Mobilizujesz mnie do pracy - czekam tylko na pewna przesyłke - wtedy sie już nie wywinę:) Pozdrowionka cieplutkie (bo jakie by inne)xxx
Gosia nareszcie do Ciebie dotarłam :) piękne serducha , i wszystko inne też :)....mogłabym godzinami tu siedzieć i oglądac, ogladać:))))Pozdrawiam serdecznie
Cudownie!!!!! u CIEBIE, JESTEM ZAKOCHANA W TWOIM TALENCIE:)serducha boskie, a kafelki mamy takie same:) tez ten dekor bardzo mi się podoba:) pozdrowienia!
Już samymi sercami (kolejnymi cudnymi) rozgrzałaś mi serce... a wspomnienie letniego tarasu to już rozpusta :) chłonę te bajeczne kolory i pychol mi się śmieje, bo uwierzyłam, że jeszcze będzie ciepło i kolorowo :) Pozdrawiam Cię serdecznie
:-) Hej Babeczki Kochane:) też marzniecie???jeszce dzień takiego mrozu i chyba się na dobre zahibernuję:)
Paulo dziękuję za tak miłe słowa:)to "ręczne" masz racje bardziej pracochłonne ,ale mam z tego więcej radości,bo na sam widok mojej maszyny ostatnio dostaję dreszczy:(P.
Pati Twoje komenty to zawsze poezja :-)tym razem dosłownie:-)P.
deZeal jak ja marzę o O stopni u mnie -22 :(a wiesz ,że może masz rację ,Zima raczej płci zeńskiej ,więc pewnie jest przekorna? A na placki to wiesz...o każdej porze:)P.
Ewelino witaj serdecznie:)P
Tuśka na zwykłej atramentówce:)P
Bardzo Wam dziękuję za przemiłe odwiedziny:-) Buziole dziewczyny i oby do wiosny.....
Małgoś,hiacynty lada chwila Ci zakwitną a szafirki już cieszą oko.Też chciałam poszukać szafirków w kwiaciarniach ale nie chce mi się po pracy po mieście latać w taki mróz.Kupuję to co muszę, w spożywczym najczęściej i do domu...Niech już przestanie mrozić,bo normalnie szok...Ja nie umiem normalnie funkcjonować! Serduszka śliczne..I piękne miseczki dojrzałam,w których stoją szafirki..I łabądek!Cudo!Nie mogę się doczekać na mojego!!!! A zdjęcia letnich kwiatów-cudowne!!! Pozdrawiam
Serduszka które szyjesz sa prześliczne - az chcialabym mieć takie w swoim domku :) ech Za wiosną tęsknie i to bardzo tym razem, ale temperatura raczej nei nastraja pozytywnie :)
Oczami wyobraźni znalazłam się na Twoim tarasiku pełnym kwiatów z kubkiem lemoniady w ręku... a tymczasem bez gorącej herbatki i to najlepiej z prądem ani rusz ;)) Pozdrawiam cieplusio
Małgoś, jak zwykle roztaczasz swoimi zdjęciami taki nastrój, że chce się tylko w powłóczystej szacie leżeć i pachnieć okiem zamglonem kwiecie i całą resztę leniwie omiatając :)) U Ciebie wszystko jest doskonałe, o kwiatach i tym w czym siedzą i przepięknych serduchach nie wspominam, bo to oczywiste. Ale Ty masz nawet szpulki od nici drewniane, jak z babcinego kuferka. Nieustająco zazdraszczam :))))
''Na brzegu basenu leżał zwiędły liść, musiał wpaść przez okno, mały listek z drzewa, którego nazwy sobie nie przypominam, patrzę na niego, napawam się tym tak osobliwym znakiem przemijalności, która przejmuje nas grozą, a bez której wszak nie byłoby piękna.''Hermann Hesse
''Wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem: możemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka.'' — Bruno Ferrero
Kaja
Sara
''Pamiętacie, kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku, zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście. Święty Mikołaj, Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą. [...] Pod koniec dnia, wiara to zabawna rzecz. Pojawia się, kiedy tak naprawdę tego nie oczekujesz. To tak, jakbyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń. Zamek, cóż, może nie być zamkiem. I nie jest ważne "długo i szczęśliwie", ale "szczęśliwie" teraz. Raz na jakiś czas, człowiek cię zaskoczy, i raz na jakiś czas człowiek może nawet zaprzeć ci dech w piersiach.''Meredith
Piękne serduszka szyjesz Małgosiu,Ty je tak wszystkie sama,ręcznie?Podziwiam,bo wiem ile trzeba włożyć pracy w ręczną robotę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Pogrzałam duszyczkę przy pieknych fotografiach. A serducha jak zawsze pięknie, dobrane kolory i detale ! Pozdrawiam wiosennie
OdpowiedzUsuńMoje szafirki ulubione,oczami je chłonę
OdpowiedzUsuńHiacynty w pąku zamknięte dla wiosny na przynęte....
Te kolorowe zdiecia kwiatów w lecie,róże i fioletosci sprawiły dla mych oczu i duszy
wiele radości...
Zamknełam oczy na moment mmmm zapachy kwiatów chłonę...
Tesknię Bardzo....trudny czas...dla Mnie.
Słońcem sie żywię,SŁONCE MI DAJE ENERGIĘ.
SLICZNIE MAŁGOSIU.pozdrawiam.PATI
Wiesz Małgoś, ja się tak zastanawiam, czy my dobrze robimy próbując zaklinać wiosnę na naszych blogach... dziś było u mnie 0 stopni znowu i też mi zimno (znowu). Może jak będziemy udawać, ze zima jest cacy i nie wspominać o wiośnie w ogóle, to ta cacy-zima sobie tak zupełnie z przekory pójdzie?? Co myślisz? Ech...
OdpowiedzUsuńIdę się ogrzewać do kuchni robiąc placki ziemniaczane... Wpadniesz na placka??
Pozdrawiam
PS. A serdunia jak zwykle - śliczne :)
Zimno, nawet bardzo!
OdpowiedzUsuńA skoro ja już to mówię - zakochana po uszy w zimie, to musi być prawda ;))
Małgoś, serduszka piękniusie!
Chłonę każda kroplę z wiosennej palety i serduszka podziwiam ...są takie wysmakowane ! Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńSerduszka sa niesamowite, zachwycające. Czy wydruki robisz na atramentowce? Pytam, bo bardzo mam ochotę spróbowac cos uszyć :)
OdpowiedzUsuńWidać ze wkładasz całe swoje serce i duszyczkę do tych serduszek:0) Cudaśne są!!! Poza tym z Twojego bloga emanuje taki romantyzm...Zmarzłam dziś okropnie i też czekam z niecierpliwością na wiosne.Wiosno przyjdź:)
OdpowiedzUsuńAle wiosną powiało!!! Szkoda że tylko na zdjęciach, ale dobre i to, ech. Fajnie że pokazałaś swój warsztacik - tajniki powstawania Twoich pieknych serduch.Mobilizujesz mnie do pracy - czekam tylko na pewna przesyłke - wtedy sie już nie wywinę:) Pozdrowionka cieplutkie (bo jakie by inne)xxx
OdpowiedzUsuńGosia nareszcie do Ciebie dotarłam :) piękne serducha , i wszystko inne też :)....mogłabym godzinami tu siedzieć i oglądac, ogladać:))))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWierzyc sie nie chce, ze moze byc cieplo i moga kwitnac kwiaty. Bardzo odlegle to w tej chwili. SErca sa piekne. Podobaja mi sie motywy na nich.
OdpowiedzUsuńCudownie!!!!! u CIEBIE, JESTEM ZAKOCHANA W TWOIM TALENCIE:)serducha boskie, a kafelki mamy takie same:) tez ten dekor bardzo mi się podoba:) pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńwiosna mimo zimy wypycha sie juz do przodu,oj ja juz tez czekam na nia niecierpliwie
OdpowiedzUsuńJuż samymi sercami (kolejnymi cudnymi) rozgrzałaś mi serce... a wspomnienie letniego tarasu to już rozpusta :)
OdpowiedzUsuńchłonę te bajeczne kolory i pychol mi się śmieje, bo uwierzyłam, że jeszcze będzie ciepło i kolorowo :)
Pozdrawiam Cię serdecznie
Cudowne zwiastuny wiosny i piękne serca :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuńHej Babeczki Kochane:) też marzniecie???jeszce dzień takiego mrozu i chyba się na dobre zahibernuję:)
Paulo dziękuję za tak miłe słowa:)to "ręczne" masz racje bardziej pracochłonne ,ale mam z tego więcej radości,bo na sam widok mojej maszyny ostatnio dostaję dreszczy:(P.
Pati Twoje komenty to zawsze poezja :-)tym razem dosłownie:-)P.
deZeal jak ja marzę o O stopni u mnie -22 :(a wiesz ,że może masz rację ,Zima raczej płci zeńskiej ,więc pewnie jest przekorna? A na placki to wiesz...o każdej porze:)P.
Ewelino witaj serdecznie:)P
Tuśka na zwykłej atramentówce:)P
Bardzo Wam dziękuję za przemiłe odwiedziny:-)
Buziole dziewczyny i oby do wiosny.....
Małgoś,hiacynty lada chwila Ci zakwitną a szafirki już cieszą oko.Też chciałam poszukać szafirków w kwiaciarniach ale nie chce mi się po pracy po mieście latać w taki mróz.Kupuję to co muszę, w spożywczym najczęściej i do domu...Niech już przestanie mrozić,bo normalnie szok...Ja nie umiem normalnie funkcjonować!
OdpowiedzUsuńSerduszka śliczne..I piękne miseczki dojrzałam,w których stoją szafirki..I łabądek!Cudo!Nie mogę się doczekać na mojego!!!!
A zdjęcia letnich kwiatów-cudowne!!!
Pozdrawiam
Serduszka które szyjesz sa prześliczne - az chcialabym mieć takie w swoim domku :) ech
OdpowiedzUsuńZa wiosną tęsknie i to bardzo tym razem, ale temperatura raczej nei nastraja pozytywnie :)
pozdrawiam z zimnego Podlasia
Oczami wyobraźni znalazłam się na Twoim tarasiku pełnym kwiatów z kubkiem lemoniady w ręku... a tymczasem bez gorącej herbatki i to najlepiej z prądem ani rusz ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplusio
Małgoś, jak zwykle roztaczasz swoimi zdjęciami taki nastrój, że chce się tylko w powłóczystej szacie leżeć i pachnieć okiem zamglonem kwiecie i całą resztę leniwie omiatając :))
OdpowiedzUsuńU Ciebie wszystko jest doskonałe, o kwiatach i tym w czym siedzą i przepięknych serduchach nie wspominam, bo to oczywiste. Ale Ty masz nawet szpulki od nici drewniane, jak z babcinego kuferka.
Nieustająco zazdraszczam :))))
Śliczne aranżacje ... jakże ja u Ciebie uwielbiam bywać :) Woreczki ... znowu cudo ... Piękne zdjęcia ... buziaki.
OdpowiedzUsuńcudowne aranżacje zdjęć, serducha przecudnej urody,,kwiaty dają radośc oczom
OdpowiedzUsuńzimno, ale to idealna pora na robótki ręczne :)
OdpowiedzUsuń