Po pierwsze...pragnę Wam podziękować w Sary i moim imieniu za wspaniałe,ciepłe życzenia,
które zostawiłyście pod moim poprzednim postem:-)
...aż mi się łezka zakręciła...
Z przyczyn mało ode mnie zależnych losowanie odbyło się dopiero dzisiaj
(padł mi laptopik i ciągle jeszcze wymaga reanimacji ,aczkolwiek fachową pomoc już przeszedł to jest w tej chwili wyczyszczony ze wszystkiego i zanim go pozbieram ,przy moich informatycznych umiejętnościach trochę to potrwa...po drugie niespodziewany odrobinę szalony weekendowy wyjazd...ale o tym jeszcze wspomnę...)
mam nadzieję,że mi wybaczycie ten mały poślizg...
Tym razem było bez sierotki...
...własną dłonią wylosowałam...
prezent od Sary dla
Penelopy
(podusia na życzenie)
prezent ode mnie dla
Yanki
(podusie z art-dekowską modelką)
Dziewczyny poproszę o @!!!
Dla zainteresowanych mały podgląd techniki wydruku.
Materiał podklejam do kartki papieru do drukarki(na taśmę dwustronną)
Ładuję do podajnika górnego(z dolnego niestety "mieli":(
Ustawiam w drukarce opcję"Nadruki na koszulkę"
Tak wygląda przygotowana fotografia w sepii...
...a tak w trakcie wydruku.
Wydruk nie jest odporny na kontakt z wodą,więc cokolwiek z tego uszyjecie nie bardzo nadaje się do prania...wyłącznie"dry clean only"...za to z motywami można sobie naprawdę poszaleć :)
...chwilowo znów mam "maszynowstręt",więc bielę...przecieram.
Kolejną półeczkę ze stareńkiej sosny...zamieniłam w pobielone zajączki,ptaszki i serducha...
...do "szuflady" nie bardzo mi sie już mieszczą,ale upolowałam kilka dni temu te oto walizki...dwie...
nawet nie pamiętam od jak dawna mi się marzyły:)
...a moje wytworki zyskały tymczasowy
zanim ktoś ich nie przygarnie do siebie...
Miłego tygodnia Wam życzę.
Szczerz podziwiam!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranym i zazdroszczę ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluje zwyciężczyniom!!!Twoje wytworki jak zwykle wzbudziły mój zachwyt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Gratuluję szczęściarom!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za uchylenie rąbka tajemnicy wydruków na materiale!Może też spróbuję muszę tylko obadać możliwości mojej drukarki.
Pozdrawiam.
No i znowu mi się nie udało. Trudno!!! Gratuluję szczęściarom. Oj, zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję Penelopie i Yance a Tobie Małgosiu dziękuję za pierwszy marcowy dreszczyk emocji. :))
OdpowiedzUsuń:( Znów się nie udało.
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęściarom!
:) gratuluję szczęściarom!!! piękne te twoje wyTFory :)) i te biele i szarości....mmmmm
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za opisik jak drukować - przyda się :D
Tworki cudne ;) a walizki - no marzenia się spełaniają prawda? :D
Buziaki :)
gratuluje wygranym szczęściarze:)
OdpowiedzUsuńmam pytanko Gosiu a na jakim materiale najczesciej drukujesz na płótnie czy moze byc miekki bawełniany materiał?
Ja dziekuje za lekcje techniki wydruku,dla mnie to byla czarna magia,teraz sprobuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zazdroszczę i gratuluję. A walizki masz śliczne. Mam dokładnie taką samą w piwnicy i kurcze chyba ją przytacham do domu bo widzę że na blogach dziewczyny je mają i super wyglądają!!
OdpowiedzUsuńMałgosiu ja tak drukowałam i...po kotakcie z wodą ..eh..ale wpadłam na pomysł..a gdyby tak spróbować tuszem wodoodpornym..? Na razie go szukam...chciałąm do sypialni róże w sepii wydrukować..ale zebym mogła prać:)) Ot, piżamy "starodawnej" mi się zachciało...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
acha zapomniałabym..po co ja tu byłam;) : zajączki!!! Pięknie wyszły..ale to sama wiesz :))
OdpowiedzUsuńPo pierwsze, zazdrość mnie gryzie od środka. Wiadomo dlaczego!
OdpowiedzUsuńPo drugie, dziękuję za kursik drukowania. Niestety ja drukuję tylko w pracy i jakoś nie zaryzykuję. Bo jakby coś gruchnęło. Oj informatycy u nas to złe facety... ;-)
Po trzecie walizkę taką upolowałam u... babci w piwnicy ;) dobrze jest pomagać babuni czasem ;)
No i po czwarte, to kochana mogłabyś uchylić tego rąbka jak i CZYM wycinasz te cudowności?
ufffff
super pomysły zaraz chciałabym coś "druknąć , pobielić albo podwędzić KOMUŚ (masz szczęście,że się nie da:))
OdpowiedzUsuńGratulacje Szczęściarom i dziękuję serdecznie za zabawę, może mi się poszczęści jeszcze kiedyś. A walizka z zawartością SUPERANCKA! ;-))) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTo jednak prawda! Jeszcze raz się uszczypnę... ałć! Teraz już wierzę ;) ...i wiem, że jeśli chodzi o Twoją osobę, to mam wyjątkowe szczęście :))) Reasumując: szczęściara ze mnie :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia zaraz poszukam i prześlę, a Sarze podziękuj specjalnie i przekaż jej, że jeszcze trochę czarnej porzeczki posiadam ;)
Ech, dziś mam kolejny dobry dzień :))
Oj nie udało się!!!Gratulacje dla wylosowanych!!
OdpowiedzUsuńKrólisie sliczne!I walizki też!
Buziaki
Dziękuję za lekcję , Szczęściarom gratuluję :)) i Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńNie moge uwierzyc!!! Naprawde mialam szczescie w losowaniu!!! To jest szalenie mily poczatek tygodnia i miesiaca. Mam nadzieje,ze tak zostanie:))). Kroliczki sa rozkoszne, takie wiosenne. A pomysl wykorzystania starych walizek bardzo dobry. Pozdrawiam serdecznie i bardzo radosnie:)))
OdpowiedzUsuńZnowu mi się nie udało... znaczy się szczęście w miłości chyba mam?!?!?! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
PS. Śliczne kicaczki w Twojej walizce zamieszkały;)
Gratuluję szczęściarom !!!
OdpowiedzUsuńA Twoje zajączki urocze są, no i widzę u Ciebie moją walizkę :))
Pozdrawiam wiosennie.
Gratuluję szcześciarom. Poglądowa instrukcja- bardzo dziekuję. A zajączki pewnie juz niedługo zamieszkają u kogoś.
OdpowiedzUsuńGratuluje i zazdroszcze wygranym! Malgosiu czy to znaczy, ze do takich wydrukow na tkaninie wystarczy zwykla drukarka? Bylam pewna, ze uzywasz jakiejs "specjalnej". Sciskam!
OdpowiedzUsuńBasia