...musiałam gdzieś go wcisnąć:-)...i padło na pokój Kajki.
Mimo protestów właścicielki(mamo u mnie już nie ma miejsca!) i po małym liftingu malarskim salonowy stoliczek wylądował w pokoiku mojej starszej córy...plany były inne...ale wciąż nie mogę się z nim rozstać...
...a córa zaakceptowała jak ujrzała efekt końcowy:-)
...moje starsze dziecko zaczyna przejawiać niepokojące w jej wieku (nastolatka)
zamiłowanie do monokolorystyki...czyżbym zaraziła???
Białe zasłony są na jej prośbę...
...pewnie tak...ale przyznać muszę ,że i ja mam kolejny ulubiony kącik :-)
...i nie tylko ten...co spojrzę na te wiosenne panienki ...buzia mi się uśmiecha:-)
PS aranżacje córy:-)
... muszę przyznać ,że całkiem ...całkiem
sobie to wymyśliła...
...ptaszki chwilowe:)zanim w świat nie polecą:-)
...mam nadzieję,że dobrze im na tych gałązkach?
Pozdrawiam.
Klimatyczny aranż ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO kurczę, Twoja córa z takim gustem... niedaleko pada jabłko od jabłoni. Nic, tylko się cieszyć. Wspaniale wygląda ten pokój.
OdpowiedzUsuńO!!! Jak ładnie!!! No ale co tu się dziwić, jaka matka taka córka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i wszystkiego dobrego w Dniu Bab!
Piękny klimat i każdy przedmiot i mebel i myszka :)) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńpiękne kompozycje,
OdpowiedzUsuńcudny wianuszek z patyczków,
bardzo pięknie i nastrojowo a poza tym chyba fajnie mieć córkę
OdpowiedzUsuń"Jaka mać,taka nać!"
OdpowiedzUsuńŚlicznie!!!
Małgoś a zdradzisz ,gdzie kupiłas lampiony?
Buziaki
Pokoj cory w pieknym stylu. Czesto nie spotyka sie pokoju nastolatki w takim klimatycznym i nobliwym wcieleniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ależ ślicznie, wiosennie i te ptaszki - cudne są!, wszystkiego najlepszego Małgosiu:) dla Ciebie i młodych kobietek:)
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrza, ale ta szafa. TA SZAFA!
OdpowiedzUsuńNo coż, dlaczego ja się nie dziwię? W koncu to Twoja córka i na artystkę ci rośnie. Nie oglądniesz się jak uczeń mistrza przerośnie ;) A stoliczek w pokoju Kai znalazł bardzo dobre miejsce. Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńGOSIEK TA SZAFA ECH...WZDYCHAM....TEN STOLIK ECH WZDYCHAM....MARZENIA SCIETEJ GLOWY...POZDRAWAIAM
OdpowiedzUsuńCóra idzie w ślady mamy :) Super aranżacje,super kącik i w ogóle wszystko śliczne i dopracowane i do pozazdroszczenia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie.
Piękny pokój. Cudowne aranżacje i bajeczne zdjęcia. Aż jeszcze raz sobie pooglądam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
A u Was jak zwykle pięknie:)Widzę,że słodki Penelopowy misiek pięknie wpasował się w wystrój:)
OdpowiedzUsuńCzy rzeczywiście zgadłam,że misiek to dzieło Penelopy?
Pozdrawiam:)))
Gosiu a gdzie Ty takie śliczne lampiony- świeczniki kupiłaś???
OdpowiedzUsuńWonderful pictures of your beautiful home.
OdpowiedzUsuńHave a nice Women´s Day!!
Slicznie, po prostu slicznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHmmm ale u Was w domku panuje nastrój :))) magiczny nastrój, a wiesz tak mi się nasuwa - jak reagują koleżanki Twoich córek jak przychodzą poraz pierwszy do Waszego domu??? :) w końcu jest taki niesztampowy, jak dla księzniczki ale nie pełen różu i Barbie ;) (pokój córki)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
W razie dalszych problemów z miejscem, wszystko przyjmuję:))) W ciemno:)))Ja też zauważyłam,że dzieci przejmują w zupełnie naturalny sposób mój styl i podoba im się to co i mnie:)
OdpowiedzUsuńbuziaki Małgosiu- wszystko piękne i stolik i szafa i lustereczko i misio na lustereczku....
Podziękuj Kai, że wpuściła nas (tą całą zgraję ciekawskich) do swojego niezwykłego saloniku. Po prostu wyjśc z podziwu nie mogę. I wcale się nie dziwię, że gustuje podobnie jak mamusia. Misiaczce u Kai zdecydowanie lepiej;) a myszka odjazdowa.
OdpowiedzUsuń...i mnie lampiony zachwyciły. O szafie nie wspomnę.
Tymczasem ja do swej marnej sosny dzisiaj odważyłam się podejść. Na razie przygotowałam szuflady. Oj, ckniło mi się do Mistrzów!
Buziaki.
Hej babeczki:-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet ...bo niemal zapomniałam:(
Wogóle ostatnio nie nadążam...ani z odpisywaniem na komentarze ani wogóle...tym bardziej dziękuję Wam za to ,że do mnie zaglądacie i poświęcacie swój czas...Wczoraj miałam nadrobić blogowe zaległości w odwiedzinkach...ech brakuje mi tego...a tu z okazji Dnia Kobiet małżonek dostarczył mi do domku chorego kocurka...lecznice ,zastrzyki,pół nocy nieprzespanej...dobrze,że już jest ok:) zaległości ponadrabiam dzisiaj ...mam nadzieję...
Aaggo ,Elamiko lampiony to jednorazowy giełdowy zakup,więcej na takie nie trafiłam:(
Pati głowa do góry:-)
Moniko zgadłaś:-)
Dagmaro a wiesz ,że róznie...jedne stają w progu z otwartą buzią,a drugie wcale nie zauważają...jak to nastolatki:-)
Elisse masz rację to chyba naturalny proces :-)
Myszo dasz radę!jestem pewna z Twoim zapałem i talentem to napewno mistrzów przerośniesz:-)
Buziaki poranne:-)
Szkoda, że nie mam córki.
OdpowiedzUsuńGdyby mój syn przejął po mnie upodobania wnętrzarskie, pomyślałabym, że robi się... zniewieściały ;))
Pięknie Małgoś :)
I oczywiście wszystkiego naj z okazji Dnia Kobiet.
Witam:)))
OdpowiedzUsuńCzarujesz, Gosieńko:) jak zawsze cudnie u Ciebie:))))
Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia:)
Pozdrawiam:)))
MAłgosia
Piekny stoliczek i te koronkowe serduszka..ech...moze kiedys sprobuje takie sama wyprodukowac. Corka widze odziedziczyla talent po mamie. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBasia
A ja tak wielbię ten Wasz stoliczek..gdyby Wam kiedyś przeszkadzał, zaadoptuję go z wielką czułością matki zastępczej!!!
OdpowiedzUsuńPięknie z duszą i klimatem:))
OdpowiedzUsuńHi Małgośka,
OdpowiedzUsuńwhat beautiful vignettes you've shared with us. love your lace hearts and that angel... Oh my is so adorable.
hugs
rita
Każdy zakątek Twojego domu jest piękny! Śliczne meble, detale, zdolna ręka, która je ustawiała i stworzyła klimat w tych wnętrzach!
OdpowiedzUsuń"Niedaleko jabłko ..." my możemy tylko pogratulować :)
OdpowiedzUsuń