Uff...trochę to twało,ale muszę przyznać,że z efektu zadowolona jestem,jak mało kiedy...
Kilka dekad wstecz był to zagar,niestety ja zakupiłam jedynie 'pudło' ...Gdy go zobaczyłam jakoś od razu wpadłam na pomysł zrobienia małej witrynki.
To właśnie z odpadów dorobionych półek powstały orzechowe serducha...
Wiem,że to nie klimatyczna Mora,która zawsze moim marzeniem była i może kiedyś...ale myślę,że ta ''baba''całkiem dobrze wkomponowała się we wnętrze.
Pragnę przekazać też wyróżnienia,które otrzymałam od Neli.
Niezwykle trudno było mi wybrac 10 osób.
Wszystkie jesteście niezwykle kreatywne...
Dziękuję za Wasze inspiracje...
Małgosi
Dagmarze
Kamili
Olli
Marii
http://zielonykuferek.blogspot.com/
Jolannie
http://jolanna-midzyziemianiebem.blogspot.com/
Alizee
http://alizee-domalizee.blogspot.com/
Elle
http://petitbonheur-blog.blogspot.com/
Marcie
http://martynar12091983-mynewhome.blogspot.com/
Sylwii
http://myshabbychic.blogspot.com/
http://zielonykuferek.blogspot.com/
Jolannie
http://jolanna-midzyziemianiebem.blogspot.com/
Alizee
http://alizee-domalizee.blogspot.com/
Elle
http://petitbonheur-blog.blogspot.com/
Marcie
http://martynar12091983-mynewhome.blogspot.com/
Sylwii
http://myshabbychic.blogspot.com/
Będzie mi bardzo miło jeśli przyjmiecie te wyróżnienia ode mnie...
Chciałam pochwalić się też,że 'oswoiłam' wyrzynarkę trochę bardziej:-)tym razem sosna i chyba nowa 'mania'...
i serducha w wydaniu noworocznym:)
:-):-):-):-):-):-)
O matko kochana! szczęka mi opadła i chyba już tak zostanie bo ta witrynka zrobiona z obudowy zegara jest OBŁĘDNA!! Co tu dużo mówić, cudna jest i już i bardzo pasuje i pomysł super i wogóle jestem pod wrażeniem (to chyba nawet widać po nieskładności mojego pisania)
OdpowiedzUsuńUściski zdolna kobieto i oczywiście gratuluje wyróżnień bo w pełni zasłużone są :))
cudeńko wyszło, widać, ile pracy musiałaś włożyć, żeby stworzyć coś tak pięknego:)
OdpowiedzUsuńPrzytrzymajcie Mnie, bo padnę ! Co za dokładne wykończenie !!!! Kapitalny pomysł. Prawdziwy kunszt.
OdpowiedzUsuńGruatuluję tylu wyróznień i jednocześnie serdecznie dziękuję ! Pozdrawiam serdecznie.
Piękny mebelek stworzyłaś !!!Nie mogę wyjść z zachwytu na metamorfozą i Twoją pracą włożoną w to cudo !
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień .
Pozdrawiam ciepło.
Pięknie tu u Ciebie!
OdpowiedzUsuńjadwiszka.blox.pl
Cóż za kapitalny pomysł na witrynke! Jest przepiękna! Z Ciebie, moja droga, jest przewdziwy cudotwórca! Gratuluje talentu i bardzo mocno pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitrynka z obudowy zegara wygląda PIĘKNIE!!!Jestem nią oczarowana.
OdpowiedzUsuńSerduszka własnej roboty też są urocze,taka wyrzynarka to fajna rzecz :D
Ależ kilmacik u Ciebie panuje,niesamowity.
Pozdrawiam cieplutko pełna zachwytu.
Śliczna witrynka ... cudna po prostu! Serducha ładniutkie. Gratuluję wyróżnień. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOmatko!!! Zatchło mię z wrażenia;-)))
OdpowiedzUsuńTa witrynka jest arcydziełem.
A serducha takie cudne, że brak mi słów.
Pozdrowienia cieplutkie.
Przepiękna witrynka, gratuluję efektu!
OdpowiedzUsuńSerca cudne...jestem pod wrażeniem Twojej kreatywności i Twoich pomysłów.
Pozdrawiam ciepło.
Doskonały pomysł z obudową starego zegara, już widzę jak na starociach rozglądam się za podobnym.
OdpowiedzUsuńLączę wyrazy podziwu dla zegara bez serca ale z duszą. /a może masz pomysł co zrobić z obudową starych skrzypiec?/ Teresa
Rewelacyjny pomysł na zamianę starej obudowy zegara na śliczną witrynkę. Czy jest jeszcze coś czego nie potrafisz wyczarować? Wycinanie serc wyrzynarką to dla mnie zbyt fachowe zajęcie i bałabym się o palce ale Tobie wycinanie coraz lepiej wychodzi. Sliczne są te słoje na drewnianych serduchach ( czy oprócz wycięcia szlifowałaś im krawędzie? bo mają takie zaokrąglone boki).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam .
Co post to zadziwiasz czymś nietuzinkowym! Witrynka wyszła rewelacyjnie,świetny pomysł!Jesteś bardzo kreatywna i pracowita kochana:))
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień a przy okazji s e r d e c z n i e d z i ę k u j ę !!!
Mebel jest R E W E L A C Y J N Y. Zachwycasz mnie w każdym poście! Serduszka piękne! aranżacje niesamowite!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za wyróżnienia :)
Pozdrawiam
piekny kawalek mebelka i fantastycznie wykorzystany :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu - brakuje mi słów aby wyrazić zachwyt nad Twoimi pracami, o pomysłach nie wspominając.
OdpowiedzUsuńJestem na TAAAKKKK !!! :))
Serducha - super wychodzą, czekam na dalsze wzory.
Serdecznie gratuluję wyróżnień i dziękuję za wyróżnienie także mnie.
Ściskam mocno
Malgosiu, efekt przeszedl najsmielsze oczekiwania. Obudowa zegara w formie witrynki - pomysl znakomity, ale bez wykonania w takiej wersji nie bylby tak efektowny. Cudownie wpasowal sie w Twoje mieszkanko. Nowe serducha ekstra zwlaszcza eksponowane na tacy z zielonym mchem. Pozdrawiam serdecznie, zachwycona i zainspirowana Yanka
OdpowiedzUsuńNo witryna pierwsza klasa...!
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie ;-) !!!
Śliczna witryna, pięknie ją zrobiłaś. Serduszka superowe, szalenie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień i bardzo serdecznie dziękuję za przekazanie ich mnie :))))
Serdecznie pozdrawiam
Gratuluje wyroznien. Jestem zachwycona Twoim pomyslem na wykorzystanie zegara. Swietna witryna!! Podziwiam bardzo. Pozdrawiam Cie serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Wam za czas poświęcony na odwiedzenie mojego bloga tym bardziej,że w tym przedświątecznym okresie niezwykle szybko się 'kurczy'...Pozdrawiam Was gorąco:)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie 'nowe twarze' deZeal,agatab,Warszawianko cieszę się ,że zajrzałyscie:-)
Warszawianko z obudowy skrzypiec może doniczka?:-)a tak poważnie...dałabym spokój jest piękna sama w sobie :)
Brydziu na palce uważam jak diabli:)jak na razie skutecznie:)A propos serduch szlifowałam je całe mechanicznie i dodatkowo szczotkowałam by wydobyć słoje drewna.P.
Przepiękną witrynkę stworzyłaś .. po prostu dech mi zaparło . Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńSłuchaj Małgośka :) żyć mi to nie daje ... może kiedyś o tym już pisałaś, teraz niestety już nie pamiętam, ale jeśli możesz to zdradź Kochana jak Ty te mebelki traktujesz ... no tak po kolei. Wiem, że czas przedświąteczny, ale może jak już będzie po świętach to jakiś mały tutorial nam zaserwujesz ... pięknie odnawiasz stare meble ... podziel się z nami swoją metodą :) Po prostu zakochałam się w takim odnawianiu staroci :) Buziaki przesyłam.
OdpowiedzUsuńnooo, opad szczeny zaliczyłam, i z powodu zegarowej witrynki i z powodu serduch! Zaraz po świętach biegnę do garażu do mojej osobistej ;) wyrzynareczki ...bo teraz faktycznie jakoś czas się filcuje ;)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, wczoraj towarzystwo wyruszyło w trasę ;)
O TAK ,MAŁGORZATO-koniecznie tutorial,jak to robisz z tymi meblami.Niby wszystko wiadomo ale wiedzy nigdy dośc.Jeszcze raz powiem,że ogromnej urody mebel wykonałas,ogromnej oryginalności...bardzo gratuluję ...i ściskam serdecznie
OdpowiedzUsuńMałgosiu...czarujesz :)
OdpowiedzUsuńWitrynka, która ma pod sobą wszystkie inne!
K L A S A!!!
Jestem pełna podziwu.
A serducha!... Boskie! Chyba najpiękniejsze jakie widziałam. Zakochałam się w nich ;))
Labarnerie,Izo pokażę Wam swoje 'malowanki krok po kroku'...może jeszcze przed świętami. Ostatnio i tak większośc dnia na warsztacie spędzam,więc przy okazji pstryknę kilka fotek i spróbuję sklecić z nich jakiegoś posta.Mam nadzieję,że okaże się pomocny:)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny ,że zajrzałyście.
Pozdrawiam Was wszystkie gorąco:)
Ślicznie u Ciebie. Bardzo lubię tu przychodzić. Zapraszam po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńZegar bez serca? Małgosiu to teraz zegar z duszą:))) Życie tchnęłaś w to pudło i witrynka niesamowita aż dech zapiera:)
OdpowiedzUsuńSerducha super!
Gratuluję wyróżnień:)
Pozdrawiam przedświątecznie:)))
Jaką cudna witrynkę zrobiłaś!Jestes niesamowita!
OdpowiedzUsuńI te serducha!
Serdecznie Ci gratuluję wyróżnień!
Pozdrawiam serdecznie